O sztuce pt.„Oskar i pani Róża”

 
W ostatni piątek, 23 maja br. uczniowie naszej szkoły obejrzeli kolejny spektakl Internetowego Teatru Telewizji. Tym razem była to sztuka Teatru „Pinokio” z Łodzi według powieści Erica-Emmanuela Schmitta i trzeba przyznać, że bardzo różniła się od dotychczasowych przedstawień, a to głównie za sprawą tematyki.

 
Otóż tym razem nie było to widowisko rozrywkowe, gdzie byłoby dużo śpiewu, tańca i humoru – wręcz przeciwnie: młodzi widzowie zmierzyli się z trudnym tematem choroby dziecka, nieuchronności przemijania, śmierci.

 
Tytułowy bohater - Oskar jest chory na białaczkę i musi umrzeć po nieudanym przeszczepie. W ostatnich dniach towarzyszy mu wolontariuszka, pani Róża, która uczy nas wszystkich pokory wobec życia i cierpienia, szczerości i uczciwości, a także prostej prawdy, że Pan Bóg nas kocha, nawet wówczas, kiedy wszystko zdaje się temu zaprzeczać.
 
Spektakl z bardzo wyrazistymi, realistycznymi kreacjami głównych bohaterów, do głębi poruszył wszystkich i skłonił wielu z nas do refleksji, czy potrafimy cieszyć się każdą chwilą, każdym dniem naszego życia. Po obejrzeniu przedstawienia zadajemy sobie pytanie, czy umiemy dziękować Panu Bogu za wszystko, co od Niego otrzymujemy.
 
Życie przecież jest kruche i przemijające, dlatego warto je przeżyć jak najlepiej i najpiękniej. A na pewno nie wolno go marnować na głupie spory i kłótnie, choćby z kolegami czy rodzicami, zamiast szczerze porozmawiać o tym, czego się boimy i co nas gryzie.
 
Nie warto zbytnio koncentrować się na sobie. A może właśnie warto zostać wolontariuszem i pomagać innym w cierpieniu, tak jak pani Róża?

Sztuka  bardzo głęboka i poruszająca. Warto ją obejrzeć!